Zimowa aura za oknem spowodowała spadek koncentracji na zajęciach, więc nie było innej możliwości jak tylko wyjście na zajęcia w plener. Spacer połączony z obserwacjami przyrodniczymi i zabawami badawczymi szybko zamienił się w wesołe zabawy śnieżkami. Po zimowych zabawach ciepły rosół rozgrzał czerwone noski przedszkolaków, apetyt tego dnia dopisywał nawet największym niejadkom.